Gościliśmy pszczelarza z zamiłowania, a na co dzień dziadka naszej Kornelii, pana Mariana. Mogliśmy obejrzeć strój pszczelarza oraz podstawowe narzędzia, które są pomocne przy pracy. Było ciekawe opowiadanie o pszczołach, opatrywanie drobnych ranek propolisem, degustacja takich rarytasów jak pszczeli chlebek, pyłek i miód z kwietniowych zbiorów. A na zakończenie-miodowe ciasto. Po prostu bajeczna edukacja!